Electronic

Blair Lagerfeld

Komputery, Laptopy, komórki... i inne bardziewia..

Blair Lagerfeld

- NO to jak minął ci wczorajszy dzień?- powiedziała z udawanym uśmiechem, nie miała ochoty być miła.

Camille Craven

- Nie wiem... dziwnie. Zachowywałam się jak nie ja- stwierdziła bez większczego entuzjazmu- Wszystko po tym martini.
Jej wzrok przykuł zkrabna motorola w odcieniu lilia róż.
- Jest śliczna- powiedziała, obracając telefon w dłoni.

Blair Lagerfeld

-Jak nie ty?- zaciekawiła się i dodała-Hmmm... pewnie dziwisz się dlaczego jesteśmy w Electronic... no cóż zginęła moja komórka... lila róż? hm... jakoś nie przepadam za tym kolorem... już nie.

Camille Craven

- Już nie?- Camille podchwyciła. - Jak nie ja. Najpierw prawie rzuciłam się na przypadkowego kolesia, a potem czerwieniłam się jak jedenastolatka przy Matt'cie- zachichotała głupio. - Ale mówiłaś o komórce.. jak to zginęła?- nie chciała być zbyt wścibska, ale niestety ciekawosć była jedną z jej wad xD

Blair Lagerfeld

-Prosze... prosze jakim Matt'cie? Jakim kolesiu?- zapytała szczerze zaciekawiona a zarazem udając, że nie słyszała pytania o komórkę... nie chciała odpowiadać... bo niby co miała powiedzieć? "Nie wiem"? Zaczęła udawać, że ogląda komórki.

Camille Craven

Cami postanowiła nie ciągnąc dłużej teamtu komórki. Jęsli Balir będzie chciałą, sama jej to powie.
- Jakimś kolesiu... kochana to nie jest jakiś tam koleś, to Matt, kuzyn Audrey- uśmiechnęła się ukazując rząd biały zębów. - I jest blondynem. A może ta nokia?- zapytała, patrząc na złota nokię- Co prawda pół miasta ma taką, ale jest zajebista.

Blair Lagerfeld

-A ten na którego się rzuciłaś?- puściła oczko- Mattt... Matt... hmmm... jeszcze nie poznałam... to Aundray ma tutaj jakiegoś kuzyna?- zdziwiła się- Złota? Hę, raczej nie... cenie oryginalność- uśmiechnęła się poprawiając włosy.

Vibeke Kitching

<weszła do sklepu><zaczęła szukać laptopa><przez przypadek natknęła sie na Camille i Blair>
-o cześć,nie przeszkadzam?

Camille Craven

- Nie wiem...chyba Seth- zasłonła usta, zdając sobie sprawę jak bardzo zdzirowato to zabrzmiało- Masz rację, nokia odpada. A może coś z samsungów?- zapytała, podchodząc do działu opatrzonego logiem samsunga. Nie ma to jak sprytna zmiania tematu.

Blair Lagerfeld

-hmmm- oblookała dziewczynę od góry do dołu- Różowe włosy?- pomyślała- Czy to aby nie przesada?- popatrzyła na jej twarz- Ok- powiedziała.

Blair Lagerfeld

Nie zwracając uwagi na nowo poznaną dziewczynę powiedziała, a raczej prawie wykrzyknęła -SETH??!!??- trochhę ją zamurowało, wiedziała, że jej brat szaleje za dziewczynami, ale nie wiedziała, że poznał C.- Tak się składa, ze to mój brat- zaśmiała się- Samsung? Może być... byle by z klapką i najlepiej srebny- odparła z nutką znudzenia w głosie. Nie lubiła kupować sprzętu, a takie sklepy jak Electronic po prostu ją nudziły.

Camille Craven

Cami uśmiechnęła się do dziewczyny, a raczej do koloru jej włosów przyjaźnie. Wreszcie, ktoś z typową europejczykom spontanicznością.

Vibeke Kitching

-ah no wiesz,jak jestem wściekła to farbuje włosy...no i przez to już miałam je we wszystkich odcieniach tęczy.doradzicie może jakiego laptopa kupić?

Blair Lagerfeld

-Różowy?- powiedziała trochę złośliwie i ironicznie, ale wysłała uśmiech mówiący 'jestem urocza', który załatwiał każdą sprawę. Tak naprawdę to czekała na reakcję C. dotyczącą Setha.