Blair Lagerfeld |
Wysłany: Nie 15:05, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
Panował straszny tłok, ale co to dla niej. Mężczyźni zaczęłi ja przepuszczać, leden po drugim, kazdy z nim miał nadzieję, ze zawiesi na nim oko. Co z kobietami? Ajk zwykle rzucły jej zazdrosne spojrzenia. Idąc w tej duchocie myślała, ze zaraz zembleje, jednak wciąż zachowywała spokój zewnętrzny. Wyszła przed lotnisko- Peter, jak miło cie znowu widzieć- powiedziała do czekającego na nią siwego mężczyznę ok. 50. Był to jej szofer. Oczywiście znowu nasłuchała się, jak to wypiękniała i jak rzekomo urosła blablabla. Wsiadła do czarnego samochodu z przyciemnianymi szybami i pojechala w kierunku domu. Ciekszyła się, ze już niedługo spotka się ze wszystkimi. |
|