Autor Wiadomość
Felix Carter
PostWysłany: Sob 22:22, 12 Maj 2007    Temat postu:

- Pa! - zdąrzyłkrzyknąć gdy stała w progu. Posiedziałchwilę, po czym wyszeł i wróciłdo internatu.
Audrey Rodriguez
PostWysłany: Sob 22:19, 12 Maj 2007    Temat postu:

Audrey po chwili ciągłego przyglądania się Felixowi odpowiedziała.
- Nic nie szkodzi.
Przybliżyła się i musnęła ustami jego usta [eh ;p]. Szybko wstała.
- Wybacz skarbie ale muszę już iść. Mam nadzieję, że się jeszcze zobaczymy - puściła mu buziaka w powietrze i krzyknęła odchodząc.
- Ciao preety boy!
Odeszła pozostawiając po sobie zapach swoich perfum.
[sorry ale musze już iść;p]
Felix Carter
PostWysłany: Sob 22:10, 12 Maj 2007    Temat postu:

- Zdecydowanie- uśmiechnął się diabelsko i przejechał opuszkami palców po jej kolanie. Jednak szybko cofnął dłoń, kładąc ją na oparciu krzesła Audrey. - Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać.
Audrey Rodriguez
PostWysłany: Sob 22:04, 12 Maj 2007    Temat postu:

- Mmm - mruknęła cicho - nawet nie wiesz co traciłeś, złotko. Nie uważasz, że czas to nadrobić? - spytała kładąc [przewieszając? xD] mu swoje idealnie opalone i długie nogi na udach.
Felix Carter
PostWysłany: Sob 22:00, 12 Maj 2007    Temat postu:

- Hmm .. też tak myślę- skinął głową i szybko przesiadł się na siedzenie obok A. Zaczął bawić się jej włosami- Nie wiedziałem, że w NY chowją się przede mną takie panny.
Audrey Rodriguez
PostWysłany: Sob 21:56, 12 Maj 2007    Temat postu:

- Wiadomo - odpowiedziała szczerze bez cienia skromności.
Po chwili spojrzała uważniej na Felixa.
- Jak dla mnie to ty siedzisz stanowczo za daleko - i wskazała oczami [xD] miejsce obok siebie - gwarantuje, ze tu ci będzie o wiele wygodniej - puściła mu oczko.
Felix Carter
PostWysłany: Sob 21:52, 12 Maj 2007    Temat postu:

- Nie no, my wyglądamy bezapelacyjnie lepiej- powiedział. Nigdy nie był skromny- Ale to tylko Twoja zasługa mois cherrie - uśmichnął sie, wodząc wzrokeim po jej twarzy.
Audrey Rodriguez
PostWysłany: Sob 21:48, 12 Maj 2007    Temat postu:

- Kuzyn - poprawiła Felixa - hmm...wydaje mi się, że nawet więcej - dodała po chwili namysłu pokazując język.
- Wyglądają razem prawie tak dobrze jak my - zaśmiała się.
Felix Carter
PostWysłany: Sob 21:45, 12 Maj 2007    Temat postu:

ZaprowadziłAudrey do stolików, paradując z nią dumnie po cąłym klubie [xD]. Odsunął przed nia krzesło, a sam zajął miejsce na przeciwko niej.
- No więc...- zaczął, kładąc splecione dłonie na stoliku- Twój brat z Camille coś .. tego?
Audrey Rodriguez
PostWysłany: Sob 10:27, 12 Maj 2007    Temat postu: Stoliki.


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group