Autor |
Wiadomość |
Vibeke Kitching |
Wysłany: Sob 17:19, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
-ohh słodki jestes-uśmiechnęła się i pociągneła Jamiego w stronę parkietu |
|
|
Jamie Hudson |
Wysłany: Sob 17:16, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
-Dla ciebie wszystko- zaśmiał sie. |
|
|
Vibeke Kitching |
Wysłany: Sob 17:15, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
-wiadomo-zaśmiała się.zamówiła jeszcze jedne drinka...kolejnego...po wypiciu 8 zeskoiczyła z baru.
-może by tak pójść na parkiet?-uśmiechnęła się. |
|
|
Jamie Hudson |
Wysłany: Sob 17:10, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
-my bedziemy, będzie zajebiście- uśmiechnął sie i wziął V. za rękę. |
|
|
Vibeke Kitching |
Wysłany: Sob 17:07, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
-ostatnie strasznioe wieje nudą...-zasmuciła się.-ale trzeba myśleć pozytywnie. |
|
|
Jamie Hudson |
Wysłany: Sob 17:06, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
-Myślę, że tak... ale ta impreza chyba nie wypali.. |
|
|
Vibeke Kitching |
Wysłany: Sob 17:05, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
tak-uśmiechnęła się.-przyjdziesz? |
|
|
Jamie Hudson |
Wysłany: Sob 17:02, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
-No jasne!- powiedział poważnym tonem- Dostałaś meila od Blair? |
|
|
Vibeke Kitching |
Wysłany: Sob 17:01, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
-tak?-puściła mu oczko. |
|
|
Jamie Hudson |
Wysłany: Sob 16:59, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
-Nie mogłaś być wszędzie, bo ja cie wszędzie szukałem- zaśmiał sie. |
|
|
Vibeke Kitching |
Wysłany: Sob 16:57, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
-wszędzie-zaśmiała się i zamówiła jeszcze jednego drinka. |
|
|
Jamie Hudson |
Wysłany: Sob 16:56, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
usiadł obok- To gdzie się podziewałaś? |
|
|
Vibeke Kitching |
Wysłany: Sob 16:55, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
usiadła na barze i zamówiła drinka. |
|
|
Matt Hunter |
Wysłany: Sob 21:51, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
[ to zaczynaj ;p] |
|
|
Camille Craven |
Wysłany: Sob 21:50, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
Zachichotała infantylnie, czerwieniąc się lekko.
- I widzisz, co zorbiłeś- zaśmiałą się, dotykjąc dłonią swojego policzka. - Teraz serio musze iść do łazienki się...- urwała, kładąc palec na pełnych wargach, pachnących wiśniowym balsamem do ust- schłodzić- dokończyła, chociaż oboje wiedzieli , że o im raczej w schłodzeniu nie pomoże. Złapała go za ręke i pociagnęła w kierunku toalet. |
|
|