Long Beach.

Blair Lagerfeld

- To prawda-cieszyła się, że właśnie tak wygląda ta chwila, wreszcie choć raz czuła się bezpieczna. Wtuliła się jeszcze bardziej w Nata. Zaczęło robić jej się zimno.

Nate Grifford

- Zdjął swoją bluze i zarzucił na jej plecy zostając w T-shircie - mi jest ciepło - uśmiechnął się, zaraz Cię odprowadzę do pokoju, OK?

Blair Lagerfeld

- NIe musisz- było jej już ciepło, znów co pocałowała, nie mogła się oprzeć. Wyglądał tak smakowicie [xD]

Nate Grifford

Odwzajemnił jej pocałunek. Po czym wstał i podał jej rękę - chodź bo jeszcze się mi rozchorujesz - puścił do niej oczko.

Blair Lagerfeld

Wstała, wzięła resztki swojego martini, jakby mogła je zostawić [xD] i oddała sie pod opiekę Nata

Nate Grifford

Wziął swoją gitarę w drugą rękę, jedną objął Blair w pasie i odprowadził ją do jej pokoju [hol]

Audrey Rodriguez

Usiadła na ręczniku jak zwykle przykuwając uwagę wszystkich mężczyzn z pobliska.

Alex Sunday

Przyszedl na plaze, zobaczyl ze Audrey juz jet.
- Hej slonce! - Usiadl obok i pocalowal ja w policzek

Audrey Rodriguez

- Hello preety boy - odpowiedziała przeciągając i uśmiechnęła się uroczo - i co? Zaklimatyzowałeś już się tu? - zapytała unosząc wysoko jedną brew.

Alex Sunday

- Mozna tak powiedziec. Ale jestem jeszcze baaaardzo samotny. - przeciagnal

Audrey Rodriguez

- Eee tam. Wydaje Ci się. A ja to co? - spytała sie mrugając teatralnie oczami.

Alex Sunday

- Cóż, nie w tym sensie - mrugnal do niej

Audrey Rodriguez

- Wiem, wiem - pokazała język po czym zaczęła go lustrować - nie wydajesz się być aż tak samotny. Z twoim wyglądem? - uśmiechnęła się szeroko.

Alex Sunday

- Och, zawstydzasz mnie - zazartowal.

Audrey Rodriguez

- Ok, ok, nie udawaj już takiego wstydnisia - pokazała mu język. Po chwili wstała, chwyciła go za rękę i pociągnęła za sobą.
Wbiegli razem do morza chlapiąc wszystkich dookoła.