Pokój Setha

Seth Lagerfeld

Uchylił drzwi swojego pokoju- Nie no... Bosko...Zwłaszcza ten obrazek-pomyślał. Pośpiesznym tempem obejrzał pokój. Rzucił sterty toreb na łóżko i pognał by obejrzeć cały internat- Mam nadzieję, że maja tu porządne boisko do piłki nożnej i klub fitness- powiedział sam do siebie. Wyszedł, nie zamykając nawet drzwi...

Blair Lagerfeld

Poruszyła klamką- Otwarte!- pomyślała i uśmiechnęła się sama do siebie-No, no, proszę proszę... widzę, ze Seth się juz tu zadomowił... ale gdzie jest Seth??- przeszukała cały pokój- Cholera! Ty świnio pieprzona mieliśmy pogadać...- wyszła nawet nie zamykając drzwi. Z innych pokoi wyglądali chłopcy- Nie, nie ma mowy, nie będę z nimi gadać, za bardzo ten gówniarz z Francji mnie zranił... Bye dupki!- pomyślała i zeszła z głośnym tupotem. Wyjęła komórkę i napisała smsa.

Seth Lagerfeld

Wszedł do pokoju zmęczony zarówno lekcjami, jak i eliminacjami do szkolnej drużyny „nogi”. Od razu padł na łóżko- Ciekawe co porabia Blair?- pomyślał i wysłał jej sms’a- może później przejdziemy się gdzieś… razem z jej koleżankami oczywiście- uśmiechnął się na wspomnienie wczorajszego meetingu- ale teraz chwlę poleże, a potem może odwiedze Blair- chwile poleżał, wybiegł z pokoju.

Seth Lagerfeld

Trzasnął drzwiami i nadal zirytowany Mattem wysłał do Blair smsa.

Laura Reeves

Weszla do pokoju i uniosla brwi na widok obrazu nad lozkiem.

Seth Lagerfeld

Widział gdzie powędrowały oczy Laury- To tak było!- powiedział i zarumienił sie.

Laura Reeves

-Jasne- usmiechnela sie i pocalowala go delikatnie.
- Czy moglibysmy obejrzec jakis film? widze, ze masz Dirty Dancing- usmiechnela sie.

[sorki, ale musze leciec, wroce wieczorem , to wtedy dalej to jakos rozwiniemy Wink

]

Seth Lagerfeld

-Tak- włożył płyte do odtważacza, Przytulił Laurę i zaczęli oglądać film.

Gość

Laura wyłączyła TV gdy zaczęły się napisy końcowe.
-Podobał ci się?- uśmiechnęła się.

Laura Reeves

Laura wyłączyła TV gdy zaczęły się napisy końcowe.
-Podobał ci się?- uśmiechnęła się.

[sorki za to wyzej, wylogowalo mnie ;p]

Seth Lagerfeld

-Tak- uśmiechnął się nadal nie wypuszczając Laury z objęć. Oglądał ten film tysiące razy, a właściwie głónie dlatego, bo Blair, go ciągle puszczała. Ziewnął, był już zmęczony, pocałował Laurę w czoło.

Laura Reeves

-Chcesz isc spac?- zmartwila sie. Liczyla, ze jeszcze gdzies razem pojda, zawsze ozywiala sie w nocy. Pocalowala go delikatnie w usta.

Seth Lagerfeld

-Przeprszam cię, ale chyba nie będę w stanie... juz chyba przykleiłem się do tego łóżka- zażartował- Zobaczymy się jutro, no chyba, że chcesz tu przenocować w moim toważystwie, mogę spać na podłodze- pokazał jezyk i dodał- było by miło.

Laura Reeves

-Ok, pojde juz do siebie- posmutniala. -Zostawie ci moj numer. Czesc!- cmoknela go w policzek i wyszla.
"I tak sie nie odezwie" pomyslala smutno.