Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blair Lagerfeld
Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:26, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Tak samo jak gdzie indziej... te same sklepy, te same bary, tylko nowe ulice i twarze. Nie jestem tu pierwszy raz, ale za każdym razem, gdy byłam tu z dziadkiem na "tygodniu mody' czułam się tak...- niedokończyła, bo w zasadzie nie wiedziała co to było za uczucie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Camille Craven
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:29, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Magicznie? - zgadła Camille- Ja jestem tu pierwszy raz i przekraczając próg Heatrow od razu poczułam, że tu... pasuje. Tu nawet powietrze jest inne- rozmarzyła sie. Ups. Chyba martini zaczyna robić swoje. Cami nie nalezała do osób z `mocną` głową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair Lagerfeld
Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:32, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Tak owszem- powiedziała jakby tego właśnie słowa jej brakowało. Pociągneła kolejne łyki martini- Nie odpowiedziałaś mi na pytanie czy znasz tu kogoś oprócz mnie i Ady, słonko- rozpromieniła się. Nowe znajomości zawsze były dla niej czymś przyjemnym. Prawie zawsze....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Camille Craven
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:36, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Tyko obleśnego sprzedawcę fast food'ów, który próbował wcisnąc mi hot doga na koszt firmy- skrzywiła się na samo wspomnienie tego grubasa- Ale coś czuję, że znając ciebie nie zginę- puściła jej oczko. Zaczynała lubić ta dziewczynę. Czuła, że mogą znaleźć wspólny język
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair Lagerfeld
Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:41, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-To miałaś szczęście- zachichotała- ale musisz poznać parę ciekawszych ludzi... np. Aundrey i Laure... myślę, że się z nimi dogadasz... masz w sobie "coś" kochana, na pewno cię polubią- powiedziała z entuzjazmem, chcoć wcale nie była pewna do końca, czy Camille nie nosi narazie jakiejś cholernej maski żeby wgryźć się do elity, za dużo miała takich przypadków...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Camille Craven
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:44, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Wiesz dla mnie taka szkoła z internatem to coś zupełnie nowego. Do tej pory wychowywała mnie armia wyszkolonych nianiek, brałam prywatne lekcje w domu- paplała całkiem szczerze.- Nawet nie wiem, jak wygląda porządne amerykańskie liceum- zaśmiała się perliście. - Audrey i Laurę poznam bardzo chętnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair Lagerfeld
Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:49, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Ja też... ale do czasu, bo zczęło mnie to troche irytować.... od paru lat zaczynam się usamodzielniać... i robię karierę modelki...- powiedziała przypominając sobie ostatnią sesję z niejakim Marcusem B., który nie szczędził kasy na rozkochiwanie jej w sobie przez 2 tygodnie zdjęć- Chyba nie mam jeszcze twojego numeru telefonu, czy to nie dziwne?- puściła oczko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Camille Craven
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:53, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Nadajesz się na modelkę- skwitowała, mierząc ją wzrokiem od stóp do głowy. - Ja tam wolę taniec - oznajmiła i zaczęła wywijać rękoma w rytm lecącej w barze muzyki. Nabazgrała coś na kartce i wsunęła ją do kieszeni Blair- To mój numer.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair Lagerfeld
Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:01, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Dzięki za numer- powiedziała- Miło się z tobą naprawdę gada, ale obiecałam Bradowi, że wyjdę z nim gdzieś się pobłąkać, a teraz właśnie kończy zmianę- nie kłamała. Zaraz tuż obok niej pojawił się Brad i cmokną jej usta.- Bye kochana trzymaj się, wpadnij później do mnie- pocałowała Camille w policzek i wyszła radosnym krokiem w objęciach bruneta.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Blair Lagerfeld dnia Śro 20:02, 02 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Camille Craven
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:02, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Posiedziałą chwilkę, dokończyła drinka i wyszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ada Lauren
Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:31, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-wchodzi i mówi- dawno tu nie byłam.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vibeke Kitching
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:31, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
usiadła na barze.
-2x martini...trzeba jakoś zaczać-uśmiechnęła się-siadaj-powiedziała do Ady
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ada Lauren
Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:32, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-usiadła- ja tam lubie dobrze zaczynac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vibeke Kitching
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:34, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
wypiła.
-no to jeszcze...hmm co proponujesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ada Lauren
Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:36, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-pije martini- hmm może troche tu posiedzimy a później gdzieś indziej pójdziemy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|